Restaurant Week 2021, cykliczna impreza kulinarna, podczas której szefowie kuchni prezentują swoje dania popisowe spoza regularnej karty, był okazją do odwiedzenia niedawno otwartej gdyńskiej Restaurant de Paris. Lokal mieści się niedaleko CH Batory.
Lokal jest bardzo kameralny. Wnętrze jest urządzone ze smakiem, ma bardzo przytulny klimat. W tle grały francuskie muzyczne hity sprzed lat. Muzyka była dyskretna, zatem nie przeszkadzała w swobodnej rozmowie. Pozytywnie zaskoczyło nas to, że w właścicielka lokalu podchodziła do każdego stolika, żeby chwilę porozmawiać ze swoimi gośćmi i zapytać o wrażenia z pobytu.
Karta dań ma bardzo czytelny układ i jest dopracowana graficznie. Stylizowana czcionka nie utrudnia zapoznania się z jej treścią, a intensywne kolory przyciągają wzrok. Menu jest stosunkowo krótkie. Wbrew nazwie lokalu niewiele jest dań wywodzących się z Francji. Menu skupia najbardziej popularne dania kuchni europejskiej.
Na pierwsze z zamówionych dań czekaliśmy ok. 20 minut. Lokal nie oferuje czekadełka, które uprzyjemniłoby czas oczekiwania na nie.
Zamówione przez nas dania, to: krem z dyni, winniczki po burgundzku, mini setki (wieprzowy i wołowy) z dodatkami oraz deser pod postacią musu szampańskiego.
Krem z dyni miał gęstą, kremową konsystencję o słodko-kwasowym smaku. Smak zupy delikatnie podkręcały: wino, które dodano do bulionu stanowiącego podstawę kremu, sos balsamiczny oraz prażone pestki dyni. Do kremu zostały podane kawałki ciepłej bagietki. Całość smakowała doskonale.
Winniczki po burgundzku, to danie które zagościło w kuchni francuskiej dopiero w XIX w., a zostało spopularyzowane przez Marie-Antoine Carême. Warto wspomnieć, że kuchnia Carême'a z założenia miała zaskakiwać, a cel ten był realizowany za pomocą różnego rodzaju niespodzianek kulinarnych, polegających na mieszaniu smaków i składników lub ukrywaniu jednej potrawy w innej. Carême odkrył również, że opadanie sufleta jest wynikiem zbyt wczesnej ekspozycji na zimne powietrze, wywołane gwałtownym otwarciem drzwiczek piekarnika. Przypuszcza się również, że to Carême był autorem przepisu na eklera. Jednym z najważniejszych dzieł, jakie po sobie pozostawił, był "Kucharz paryski" - "Cuisinier parisien", będący wykładnią kuchni francuskiej XIX wieku. Wracając do zaserwowanego nam dania trzeba powiedzieć, że było ono idealne. Mięso ślimaków było miękkie, delikatne i kruche. Podane zostało z doskonałym pesto pietruszkowym, delikatnie tylko przełamanym smakiem czosnku i masła.
Daniem głównym były: mini stek wołowy z sosem holenderskim i mini stek wieprzowy z sosem porto, podane z ziemniakami gratin i grillowanymi warzywami. Oba rodzaje mięsa były kruche i soczyste. Odpowiednio doprawione smakowały obłędnie. Lekko kwaskowy sos holenderski i esencjonalny, delikatnie słodkawy sos porto doskonale podbijały smak mięsa. Ziemniaki gratin, czyli talarki zapieczone z serem były al dente i miały intensywny smak. Do dania zostały podane również warzywa gotowane na parze: marchewka, kalafior i brokuł. Danie było dopracowane zarówno pod względem łączenia smaków, jak również przeciwstawienia tekstur poszczególnych składników oraz kolorów. Dodatkowo zostało bardzo estetycznie podane. Jedynym elementem, który zaliczamy na minus, to podanie przekwitniętego brokuła. Brokuł powinien być cały zielony, bez żółtych elementów.
Ukoronowaniem doskonałego posiłku był mus z prosecco i białej czekolady podany z owocami. Delikatna, lekko orzeźwiająca pianka smakowała doskonale.
Wizyta w lokalu była wyjątkowa udana. Bardzo przytulne wnętrze, przyjazna obsługa oraz smaczne dania spowodowały, że to był miły niedzielny wieczór. Polecamy zdecydowanie!
Koszt posiłku dla 2 osób (przystawka+zupa+danie główne): 149 zł
Adres lokalu: Abrahama 26, Gdynia, tel.: 666 246 686
Data publikacji: październik 2021
restaurant de paris, restauranr de paris restaurant week, restaurant de paris menu, restaurant de paris gdynia opinie, kuchnia francuska, kuchnia francuska gdynia, restaurant de paris tripadvisor