LE RELAIS DE L'ENTRECOTE / PARYŻ FRANCJA

Szukając restauracji na zjedzenie późnej kolacji trafiliśmy w okolice lokalu, do którego stał spory ogonek ludzi. Było to dosyć nietypowe, ponieważ pozostałe lokale w okolicy były raczej pustawe. Stanęliśmy w kolejce. Po kilkudziesięciu minutach oczekiwania dostaliśmy się do środka LE RELAIS DE L'ENTRECOTE. Malutkie stoliki, bardzo blisko siebie - ogólnie bardzo ciasno. Po chwili podeszła kelnerka. Na moją prośbę o kartę odparła zdziwiona, że nie ma karty i dalej zapytała tylko jak ma być wysmażony steak. Drugie pytanie dotyczyło tego, czy ma być wino, bez pytania o jego rodzaj czy ilość.

Jako starter otrzymaliśmy sałatę z orzechami i vinaigrette musztardowym oraz od razu całą butelkę czerwonego wina. No i oczywiście pokrojoną bagietką. Muszę przyznać, że takie połączenie smaków (sałata + orzechy + musztarda) było bardzo ciekawe i doskonale przygotowywało na smak dania głównego.
 
 
Następnie otrzymaliśmy danie główne: pokrojony w paski steak z frytkami i sosem musztardowym. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy po zjedzeniu porcji podeszła do nas kelnerka z kolejną porcją tego samego dania. Trzeba przyznać, że mięso było bardzo dobre. Mięciutkie i bardzo delikatnie przyprawione. Spora ilość sosu, w którym mięso było skąpane doskonale podkreślała delikatność mięsa.
 

W tym miejscu warto wspomnieć o sosie podawanym do steka. Paryska gazeta Le Monde donosi, że ten maślany sos jest zrobiony z wątróbek drobiowych, świeżych kwiatów tymianku i tymianku, pełnej śmietany, białej musztardy Dijon, masła, wody oraz soli i pieprzu.
 
Najedzeni poprosiliśmy o deser: creme brulee oraz vacherin glace. O ile creme brulee nie było już zaskoczeniem, ponieważ podczas pobytu w Paryżu mieliśmy okazje go próbować parokrotnie i za każdym razem był on doskonały, o tyle drugi deser był sporym zaskoczeniem.
 
 
Na talerzu oblanym sporą ilością pysznej czekolady stała wieżyczka złożona z naprzemiennie ułożonych warstw: beza / lody / beza / lody. Całość była obłożona bitą śmietaną i oblana czekoladą. 
 
Na zakończenie warto wspomnieć o historii lokalu. Początki jego powstania sięgają roku 1959,  kiedy to założyciel obecnego imperium gastronomicznego, Paul Gineste de Saurs, kupił włoską restaurację zlokalizowaną w 17 dzielnicy Paryża, w pobliżu Porte Maillot, Le Relais de Venise (zajazd Wenecji). Z czasem, w miejsce poprzedniego włoskiego menu, zdecydowano się na wprowadzenie tradycyjnego francuskiego posiłku w stylu bistro, złożonego ze steków i frytek jako jedynego danie głównego. Wina serwowane w lokalu pochodzą z rodzinnej winnicy. W karcie nie było i nadal nie ma innych dań. Niezmienie też w charakterze przystawki jest podawana prosta sałatka z sałaty z orzechami włoskimi i musztardowym winegretem. Po posiłku można wybrać coś z listy deserów: ciast owocowych, profiteroles, crème brûlée czy też innych wyrobów cukierniczych zawierających lody, sos czekoladowy, bezę i bitą śmietanę.
 
Warto było poczekać w kolejce.
 
Koszt posiłku dla dwóch osób (obiad+deser+wino): 80 euro
Adres lokalu: 15 Rue Marbeuf, 75008 Paris, Francja
Data publikacji: kwiecień 2014
 
dodaj opinie
 
 
 
 
 
 
 

LE RELAIS DE L'ENTRECOTE,

Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Znajdź nas na Facebooku
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem